Onufry Grzmot

Nazywam się Grzmot, Onufry Grzmot. Wysoki. Przystojny. Owiany słońcem i bryzą, oparty o solidnie ubłocony terenowy wóz, mężczyzna. Masz to? To nie ja. A ten obok? Niski, wciąż uśmiechnięty starszy pan? Nieco krępy. O! Skoczył przez murek i turla się po trawie z czwórką dzieciaków. Czwórka wnuków? Turlanie po trawie? Nic dziwnego, że jest łysy niczym kolano. I czego on tak się cieszy? Dobrze, że to też nie ja. Ani ta zapracowana kobieta z laptopem i kawą w ręku. A przynajmniej wygląda jak kobieta… Dzisiaj nic nie wiadomo. Czemu o nich piszę skoro to nie ja? Bo ich widzę, nie siebie. Jestem po drugiej stronie moich oczu. I nie będę tego zmieniał.Tak. „Nie będę tego zmieniał” jest myślą przewodnią mojego życia i chcę się nią z Tobą podzielić.

Odkąd kilkadziesiąt lat temu wyciągnęli mnie wbrew mej woli z ciepłego, wilgotnego miejsca, ciągle ktoś lub coś próbuje mnie zmieniać. Rodzice, koledzy, dziewczyny, pani z telewizji… I nic, że człowiek wyprowadził się na bezludną wyspę. Dalej to samo. Pogoda, zwierzęta, głód, pragnienie, opryszczka, rozwolnienie. Wszystko, ale to wszystko próbuje wpłynąć na mnie. Niezależnie od tego jak bym się nie okopał.

Najważniejsze jest to, żeby bronić się przed zmianami możliwie długo, krwawo, z potem na czole. Żeby móc obudzić się co rano, patrzeć w lustro i powiedzieć sobie: „nie wzięli mnie bez walki”. Nikt mi nie będzie mówił co mam robić. Żadna żona, kochanka, sąsiad, szef, klient czy inny współpracownik. Żadna partia, naród, sąsiedzi. Żaden postęp, ewolucja, rewolucja czy inna owulacja. Życiu patrzę prosto w twarz, trzymam je za krótką brodę i mówię „nie ze mną te numery”!

Póki człowiek młody i głupi, może się jeszcze na zmiany zgadzać. Ale stary i doświadczony? Oooo, co to, to nie! Ja już wiem swoje. Wiem jak powinno się żyć, pracować, jak powinny być poukładane szklanki w szafce, ludzie w firmie i sąsiedzi za płotem. Jak Chińczycy powinni szyć koszulki bawełniane też wiem. I to, jak bronić się przed zmianami, również. I postanowiłem to opisać… Nie, nie będę opisywał koszulek bawełnianych. Postanowiłem opisać jak się nie zmieniać… Tak, wiem, że już niecierpliwie oblizujesz wargi i przebierasz nogami. Każdy ma coś, czego nie chce zmieniać. Przed czym się buntuje, ucieka, złości. Ale wszystko w swoim czasie…

Onufry Grzmot

Provotime – czasopismo nie tylko o prowokatywności

Zapisz się na listę i odbierz za darmo nasze czasopismo, nie tylko o prowokatywności!

Więcej wpisów

Provotime – czasopismo nie tylko o prowokatywności

Zapisz się na listę i odbierz za darmo nasze czasopismo, nie tylko o prowokatywności!