Metoda zmiany prowokatywnej. Zastosowanie improwizacji i humoru w terapii i coachingu.
Bill Cosby powiedział: „Humor łagodzi największe ciosy, jakie zadaje życie. Kiedy człowiek odnajdzie śmiech, przetrwa nawet najbardziej bolesne sytuacje”.
W czasach największych zawirowań historii humor okazywał się bezcenny; dzięki niemu ludzie mogli się uchronić od zbytniego zadufania w sobie. Błazen dworski mógł rozmawiać z królem o rzeczach, za które inni tracili głowy, i dzięki temu miał wpływ na decyzje króla. Satyra i humor obecne w sztukach, poematach i innych źródłach pisanych, a w dzisiejszych czasach w różnych formach przekazu medialnego pozwalają zwykłemu człowiekowi zrozumieć konflikty życiowe.
Humor leży u podstaw procesu PCW (Provocative Change Works”), który ma na celu pomóc jednostkom i grupom w przyśpieszonym przejściu ze ,,stanu problemu” do stanu większej wolności, a także dostrzeżenia wyboru i możliwości.
Dlaczego ten model?
Stworzyłem ten model dzięki swojemu zainteresowaniu przeprowadzaniem skutecznej, użytecznej i przyśpieszonej zmiany u klientów. W moim podejściu osiąga się to poprzez pracę w sposób konwersacyjny, klient może się więc błyskawicznie do tego odnieść i nie potrzebuje specjalnego przeszkolenia, żeby wziąć udział w terapii. Stworzenie procesu PCW było zainspirowane przez mój pogłębiony kontakt z Frankiem Farrellym, twórcą terapii prowokatywnej, przez intensywne szkolenie pod jego kierunkiem oraz trzydzieści lat prowadzenia badań nad licznymi postaciami rozwoju osobistego, łącznie z pracą Miltona Ericksona. Ponieważ praca przebiega w konwersacyjny, pełen improwizacji i spontaniczny sposób bez konieczności używania żargonu i przeprowadzania obszernej analizy (obie te rzeczy w moim mniemaniu utrudniają klientowi osiąganie dobrych wyników), klient i terapeuta mogą pracować razem. Korzyścią dla klienta jest kontakt z ,,uczciwą osobą”, z którą może podyskutować o różnych sprawach, która akceptuje omawiany problem, nawet jeśli sam klient odbiera go jako szokujący, smutny, odpychający czy trudny. Klient i terapeuta wspólnie wypracowują nowy wgląd. W NLP dużo się mówi o budowaniu dobrego kontaktu w komunikacji. Czasami sugeruje się nawet, że obie strony powinny być zgodne w dyskusji na dany temat, aby móc taki kontakt stworzyć. W rzeczywistości okazuje się natomiast, że w PCW obie strony mogą całkowicie zaangażować się w rozmowę i równocześnie prezentować całkowicie odmienne poglądy! Znaczną część wiedzy, dzięki której powstało to podejście, zdobyłem przez dwadzieścia sześć kolejnych tygodni, kiedy pracowałem w radiu BBC, na żywo rozwiązując problemy klientów z fobią. W każdym przypadku miałem zaledwie godzinę na przeprowadzenie konkretnej i mierzalnej zmiany, zanim zaprezentowałem wyniki ponad pięćdziesięciu tysiącom słuchaczy. Co tydzień radio BBC ogłaszało wśród słuchaczy nabór na ochotników, którzy potrzebowali pomocy. Moim zadaniem było przeprowadzenie krótkiego wywiadu z potencjalnymi kandydatami przez telefon, a następnie wraz z producentem programu wybieraliśmy po jednym słuchaczu do każdego programu. Po raz pierwszy spotykałem swojego klienta w rozgłośni radiowej. Podczas audycji na żywo przeprowadzałem z nim rozmowę, w której klient opisywał, w jaki sposób fobia wpłynęła na jego dotychczasowe życie, następnie pracowałem z nim poza anteną, po czym wracaliśmy godzinę później, aby przekazać słuchaczom informację o wyniku naszej pracy. Na ogół byliśmy w stanie przetestować zmianę, która zaszła w kliencie bezpośrednio w studiu, na przykład przy lęku przed pająkami, wężami czy balonami. W wypadku fobii związanej z ptakami i innymi problemami, których nie mogliśmy sprawdzić w studiu, musieliśmy znaleźć miejsce na zewnątrz, gdzie można było nagrać rezultat, który następnie przedstawialiśmy słuchaczom. Jedną z najbardziej nagłośnionych sesji była sprawa Mary Craven, która przez pięćdziesiąt lat cierpiała na awizofobię (lęk przed ptakami). Problem Mary Craven został rozwiązany w bardzo krótkim czasie, a wiadomość o tym sukcesie zgromadziła dużą grupę chętnych do pracy z tym samym problemem!
Główną korzyścią płynącą z procesu PCW jest niezwykła elastyczność w postępowaniu z szeroką gamą problemów, które zgłaszają klienci, oraz możliwość pracy krótkoterminowej. Terapeuta wykorzystuje kilka technik, ale zasadniczo nie polega jedynie na nich w dążeniu do zmiany u klienta. Podejście PCW zakłada dużą dozę improwizacji, co oznacza, że w pracy z klientem terapeuta może stosować wiele różnych metod. Owe metody mają na celu z premedytacją prowokować reakcje klienta, wywołując u niego nowe sposoby myślenia i odczuwania. Odbywa się to z humorem i dużym ciepłem, jakby działo się to podczas „rozmowy ze starym znajomym”. Do szerokiego wachlarza metod zaliczamy przerywanie klientowi, obwinianie klienta, zrzucanie winy za problem na wszystko inne czy naleganie, by spośród różnych metod klient wybrał jedną z dwóch zaprezentowanych opcji.
Czym jest metoda zmiany prowokatywnej PCW?
Metoda PCW łączy trzy podstawowe elementy używane do przenoszenia klienta ze stanu ,,zaklinowania” do stanu większej płynności, który umożliwia osiąganie większej wolności i oferuje więcej możliwości wyboru:
- Prowokowanie lub stymulowanie reakcji klienta za pomocą komunikatów werbalnych i niewerbalnych.
- Wykorzystywanie niespecyficznej lub niedyrektywnej hipnozy i badania metafor w celu stworzenia „płynnych stanów” u klientów.
- Ustanawianie ram czasowych – promowanie nowych sposobów poruszania się w czasie i przestrzeni.
Terapeuta z premedytacją prowokuje (wywołuje reakcje) klienta za pomocą różnych, dyskretnych metod, stymuluje klienta do sposobów myślenia i odczuwania. Wyszukuje także źródło oporu u klienta i zajmuje się tym, czego klient najbardziej pragnie uniknąć w rozmowie. W ten sposób terapeuta identyfikuje „ślepe punkty” klienta i za pomocą dużej dozy humoru i improwizacji „powiewa przed oczami klienta” różnymi sugestiami i sprawdza, czy klient na nie reaguje. Terapeuta nadaje rozmachu rozmowie i może sam mówić przez większą część interakcji z klientem. Stanowi to odmienny rodzaj pracy niż sposoby wykorzystywane w wielu innych podejściach terapeutycznych. Tuż po, a czasami podczas tego fragmentu sesji włączane są hipnotyczne i praktyczne ćwiczenia, które umożliwiają klientom zintegrowanie wglądów (wiedzy), które uzyskali, oraz odkrycie nowych strategii i sposobów reagowania na przyszłość. W końcowej części tego rozdziału zawarłem przykładowy fragment sesji, w którym zawarte jest ćwiczenie hipnotyczne. W pracy z klientami używam oczywiście różnorodnych ćwiczeń, w tym zmianę tempa mówienia, ćwiczenie, które znakomicie się sprawdza w pracy z ludźmi cierpiącymi na lęki. Zostało ono opisane w książce Steve’a Andreasa Help with NegaTive Self Talk („Przerwij swój negatywny dialog wewnętrzny”). Poniżej podane jest kilka przykładów metod (pełną listę można znaleźć na www.provocativechangeworks.com).
Rozdział pochodzi z książki: „Innowacje NLP. Przewodnik na trudne czasy”.
Redaktorzy: L. Michael Hall, Shelle Rose Charvet.
Wydawnictwo Zysk i S-ka. Rok wydania 2013.